Budleja to roślina, która ożywi najbardziej ponury ogród.
Nieustanny ruch wokół kwiatów to efekt cudnego miodowego
zapachu i słodkiego nektaru. Pyszności te wabią setki albo i tysiące motyli na
przepyszną ucztę. Jeśli w pobliżu znajdują się pasieki, pszczółki również
skorzystają z darmowego posiłku.
W przypadku budlei Matka Natura nie poskąpiła w
barwach. Mamy bardzo, bardzo szeroką
paletę kolorów od bieli przez róże błękity fiolety. Tonacje mogą być bardzo wyraziste
lub subtelne, pastelowe.
Buddleja Blue Chip |
Buddleja Harlequin |
W zależności od
potrzeb możemy wybierać wśród odmian osiągających zaledwie
0,5 do 2,5m wysokości. Te niższe będą idealne do małych ogrodów i donic, z kolei
okazalsze budleje możemy sadzić w
średnich i dużych ogrodach. Wiele osób boi się inwestycji w budleję ze względu na ich
niepełną mrozoodporność. Nie ma się czego obawiać. Rośliny te i tak każdej
wiosny przyciąć bardzo mocno, bez obaw o kwitnienie. Kwiaty pojawiają się na
tegorocznych przyrostach, a tempo wzrostu budlei jest imponujące. Rośliny te uwielbiają słoneczne stanowiska.
Buddleja Pink Delight |
Dobrze posadzony krzew w odpowiednim podłożu powinien bez
problemów przezimować. W rejonach bardzo
chłodnych o małej pokrywie śnieżnej dolne części roślin okrywamy gałązkami
jedliny, obsypujemy trocinami bądź korą. U nas (w szkółce) udaje się
przezimować budleję bez tych wszystkich ceregieli.
Może dlatego że zawsze trzymam się kilku sprawdzonych zasad. Krzewy sadzę zawsze głębiej niż rosły
w doniczkach. Tak aby pod ziemią znalazło się kilka pąków. W razie ostrej bez śnieżnej zimy gdyby
wymarzły wszystkie pędy, roślina odbije właśnie z tych ukrytych pąków. Gleba powinna być
żyzna i umiarkowanie wilgotna. Rośliny te nie lubią zalewania, szczególnie
początkiem zimy. Ponadto w sezonie
nawozimy je przynajmniej dwukrotnie nawozami wieloskładnikowymi. Zawsze
trzymamy się zaleceń z etykiet nawozów.
Buddleja Border Beauty |
Buddleja White Profusion |
Pamiętamy jeszcze o jednej ważnej rzeczy, mianowicie budleje
najładniej rosną gdy pH podłoży jest w przedziale 5,5 do 8,5. Na kwaśnych
glebach będzie konieczne wapnowanie.
Kwiatostany z pierwszego czyli czerwcowego kwitnienia są
największe, kolejne już nieco mniejsze
ale i tak niesamowicie efektowne. Te
przekwitające zawsze wycinamy, wówczas krzew nie traci energii potrzebnej by
nasiona dojrzały, tylko skupia się nad kolejnymi kwiatostanami.
Budleja Royal Red |
I tak sobie kwitną i kwitną aż do późnej jesieni.
Budleja Sungold |
Buddleja Flower Power |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz