poniedziałek, 18 lutego 2013

O krzewuszce (Weigela) słów kilka.


Bez chwili zastanowienia mogę stwierdzić, że krzewuszki należą do grona roślin, które najchętniej sadzimy w ogrodach. Kochamy je przede wszystkim za cudne dzwoneczkowate kwiaty. Dla mnie krzew ten ma szczególne znaczenie, głównie dlatego, że kojarzy mi się ze słodkim dzieciństwem. Uwielbiałam te różowe dzwoneczki. 

Weigela florida 'Magical Rainbow'

Krzewuszki rozkwitają wraz z nadejściem ciepłych dni – takich naprawdę ciepłych, czerwcowych. Ten  cudny okres trwa do końca lipca. Większość z nich ponawia proces zazwyczaj we wrześniu. Na rynku dostępnych jest obecnie kilkadziesiąt odmian. Na pewno część z nich w przyszłości pokażę. Dzisiaj będą zdjęcia kilku dla zachęty. 

Weigela florida  ' Brigela'

Co zrobić by były pięknie? Jest kilka czynności o których musimy pamiętać uprawiając krzewuszki. Ogólnie uchodzą one za mało kapryśnie rośliny, ale nie łudźmy się, że zostawione same sobie będą prezentować się cudnie.  Na pewno nie wszędzie. Więc, aby nasza krzewuszka naprawdę przykuwała oko, zapewniamy jej odpowiednie warunki do wzrostu.  Nie chodzi tyko o przestrzeń, ale również o podłoże i stanowisko. Gleba powinna być przede wszystkim żyzna i umiarkowanie wilgotna. Rośliny wymagają zazwyczaj dwukrotnego nawożenia w okresie wegetacyjnym. Natomiast  latem gdy nadejdą upały pamiętamy o podlewaniu. Dostarczanie wody korzystnie wpłynie na długość kwitnienia krzewuszek. Oczywiście dawkowanie wody będzie róże w zależności od rozmiarów krzewów. Po kwitnieniu pamiętamy o bardzo ważnej czynności jaką jest cięcie. Skracamy pędy na których powstają owocostany. Usunięcie ich pobudzi krzewy do ponownego kwitnienia, które zwykle następuje we wrześniu. Krzewuszki sadzimy na słonecznych stanowiskach. Poradzą sobie również w cieniu ale kosztem kwiatów, bądź wybarwienia liści.


Ostatnimi czasy jestem zauroczona barwną odmianą krzewuszki ‘Magical Rainbow’.

Weigela florida  'Magical Rainbow'

Jest naprawdę śliczna zarówno w okresie kwitnienia jaki po.  Ma niesamowitą barwę liści. Wiosną dominuje zieleń z szerokim żółtym obrzeżeniem i z namiastką czerwieni na samej krawędzi.  Latem stopniowo na granicy barwy zielonej i żółtej, na jaśniejszym tle pojawia się fantastyczna pomarańczowa obwódka.
Jest to fenomenalne zestawienie barw na jednym liściu.

Weigela florida  'Magical Rainbow'

Weigela florida 'Magical Rainbow'

Bardzo lubię również 'Cappuccino' nie za kwiaty choć są Boskie, lecz za zmienność barw liści w ciągu jednego sezonu wegetacyjnego. W skrócie jest to brązowo oliwkowo zielona krzewuszka.  Odmiana ta lepiej prezentuje się w półcienu.

Weigela florida  'Cappuccino'

Weigela florida  'Cappuccino'

Weigela florida 'Cappuccino'

O 'Piccolo' można powiedzieć -  klasyk - zielone liście i różowe kwiaty. Jednak rozmiar czyni cuda: należy do tych niziutkich, krępych mocno krzewiących się. Te cechy sprawiają, że gdy zakwitnie wszystkich wprawia w zachwyt. 'Piccolo' naprawdę tonie w kwiatach.

Weigela florida  'Piccolo'

Weigela  florida 'Piccolo'

Zupełną przeciwnością jest 'Caricature' u tej odmiany kwiaty tylko od Święta, jak się pojawią to trzeba robić szybko zdjęcia, ja znowu przegapiłam ten moment.  Cudak – dziwo wśród krzewuszek. Nazwa odmianowa w 100% trafiona. Obok tej rośliny nikt nie przejdzie obojętnie, no chyba że już zapoznał się z tym wyjątkiem od normy. Cóż w niej takiego odmiennego? Kształt  liści, wielkość liści, barwa liści.
  Są one jakby pogniecione, lub wybrzuszone i jednocześnie duże, bardzo duże jak na krzewuszkę. Ich fantazyjny kształt wynika z nierównomiernego wzrostu poszczególnych części blaszki liściowej: środek rośnie znacznie szybciej, a krawędź wolniej. Oryginalności dodaje im głęboka zieleń z kremowo-żółtym nieregularnym obrzeżeniem. Gdzieniegdzie bywają zaróżowione. Jesienią wybarwiają się w odcieniach czerwieni.

Weigela florida 'Caricature'

Weigela florida 'Caricature'

Jeśli ktoś z Was szuka krzewuszki o czerwonych kwiatach to polecam 'Red Prince'. Jej kwiaty są wydłużone smukłe bardzo liczne.  Bardzo podobna jest 'Bristol Ruby' o rubinowoczerwonych kwiatach, nieco bardziej rozdętych. Obie odmiany są dość okazałe, zwykle prowadzone do 1,5m wysokości, ale potrafią osiągnąć i 2m.

Weigela florida 'Red Prince'

Weigela florida 'Red Prince'

Weigela florida 'Bristol Ruby'

Bardzo lubię odmianę 'Nana Variegata'. Jest  wdzięczna w uprawie i ładna.  Jej liście są dwubarwne kremowo zielone, a kwiaty różowe o zmiennej intensywności wybarwienia.  Roślina ta dorasta do 1,5m wysokości, ale ładniej prezentują się te przycinane, nie przekraczające 1m wysokości.

Weigela florida 'Nana Variegata'

Weigela florida 'Nana Variegata'

Weigela florida 'Nana Variegata'

Warto inwestować w rośliny o tak wielu walorach. Krzewuszki są kapitalne, godne uwagi każdego właściciela ogrodu, działki, bądź innego skrawka zieleni. Nawet jeden krzew odpowiednio dobrany do nudnej kompozycji poprawi jej wygląd.

Weigela florida ' Brigela'



sobota, 9 lutego 2013

Motyli krzew - Budleja


Budleja to roślina, która ożywi najbardziej ponury ogród.
Nieustanny ruch wokół kwiatów to efekt cudnego miodowego zapachu i słodkiego nektaru. Pyszności te wabią setki albo i tysiące motyli na przepyszną ucztę. Jeśli w pobliżu znajdują się pasieki, pszczółki również skorzystają z darmowego posiłku.
W przypadku budlei Matka Natura nie poskąpiła w barwach.  Mamy bardzo, bardzo szeroką paletę kolorów od bieli przez róże błękity fiolety. Tonacje mogą być bardzo wyraziste lub subtelne, pastelowe. 
  
Buddleja Blue Chip

Buddleja Harlequin
 
 W zależności od potrzeb możemy wybierać wśród odmian osiągających zaledwie 0,5 do 2,5m wysokości. Te niższe będą idealne do małych ogrodów i donic, z kolei okazalsze budleje możemy sadzić  w średnich i dużych ogrodach. Wiele osób boi się inwestycji w budleję ze względu na ich niepełną mrozoodporność. Nie ma się czego obawiać. Rośliny te i tak każdej wiosny przyciąć bardzo mocno, bez obaw o kwitnienie. Kwiaty pojawiają się na tegorocznych przyrostach, a tempo wzrostu budlei jest imponujące.  Rośliny te uwielbiają słoneczne stanowiska.


Buddleja Pink Delight
 
Dobrze posadzony krzew w odpowiednim podłożu powinien bez problemów przezimować.  W rejonach bardzo chłodnych o małej pokrywie śnieżnej dolne części roślin okrywamy gałązkami jedliny, obsypujemy trocinami bądź korą. U nas (w szkółce) udaje się przezimować budleję bez tych wszystkich ceregieli.
Może dlatego że zawsze trzymam się kilku sprawdzonych  zasad. Krzewy sadzę zawsze głębiej niż rosły w doniczkach. Tak aby pod ziemią znalazło się kilka pąków.  W razie ostrej bez śnieżnej zimy gdyby wymarzły wszystkie pędy, roślina odbije właśnie z tych ukrytych pąków. Gleba powinna być żyzna i umiarkowanie wilgotna. Rośliny te nie lubią zalewania, szczególnie początkiem zimy.  Ponadto w sezonie nawozimy je przynajmniej dwukrotnie nawozami wieloskładnikowymi. Zawsze trzymamy się zaleceń z etykiet nawozów.

 Buddleja Border Beauty

Buddleja White Profusion
 
Pamiętamy jeszcze o jednej ważnej rzeczy, mianowicie budleje najładniej rosną gdy pH podłoży jest w przedziale 5,5 do 8,5. Na kwaśnych glebach będzie konieczne wapnowanie.
Kwiatostany z pierwszego czyli czerwcowego kwitnienia są największe, kolejne już  nieco mniejsze ale i tak niesamowicie efektowne.  Te przekwitające zawsze wycinamy, wówczas krzew nie traci energii potrzebnej by nasiona dojrzały, tylko skupia się nad kolejnymi kwiatostanami.

Budleja Royal Red

I tak sobie kwitną i kwitną aż do późnej jesieni. 

Budleja Sungold

Buddleja Flower Power