sobota, 25 stycznia 2014

Najeżone cuda


Gdyby nie to zimno i paskudna pogoda pewnie dalej nie miałabym czasu na pisanie.  Dokumentacja fotograficzna minionego sezonu i pięknych roślin niebawem znajdzie się na blogu.



Dziś 'Najeżony Kwiat'- tak będąc małą ogrodniczką nazywałam jeżówki. Kolorowe pachnące piękne byliny, kiedyś przed epoką iglastych klombów, przydomowe ogródki były pełne bylin.  Ostróżki, floksy, dzwonki, pierwiosnki, piwonie, irysy, rudbekie,  jeżówki…  jeszcze w latach 80 królowały przed domami. Z biegiem czasu dynamiczne wesołe nasadzenia wypierały „bezobsługowe” iglaki –też piękne, ale takie monotonne i przewidywalne.  Przejadły się!  Już nie sadzimy w takich ilościach tuj, jałowców, cyprysików…  wracają byliny, wracają jeżówki ...



Ilość odmian Echinacea dostępna na rynku robi wrażenie.  Są one zróżnicowane głównie pod względem kolorystyki, budowy kwiatostanów, siły wzrostu, terminu kwitnienia. Mamy bujne jeżówki osiągające, a nawet przekraczające 1m wysokości i miniatury rosnące zaledwie do 25-35cm (Piccolino). Te o klasycznym kształcie kwiatostanu (Big Kachuna, Evening Glow,  Firebird, Green Envy, Green Jawel , Tangerine Dream,  Hot Summer, Jupiter, Maui Sunshine, Orange Passioni,  Vintage Wine),




i pełne (Summer Salsa, Cranberry Cupcake, Milkshake, Cinnamon Cupcake, Marmalade, Hot Papaya) przypominające kwiat dali, a wszystkie kwitną latem.



Znajdą się odmiany których kwiaty będziemy podziwiać już w czerwcu i nieco późniejsze, ale kwitnące do silniejszych jesiennych mrozów.



Jeżówki kochają słońce, dlatego sadzimy je w tych miejscach ogrodu gdzie operuje najdłużej.
Podłoże jest bardzo, bardzo ważne. Niepowodzenia związane z zamieraniem, chorobami i wymarzaniem są ściśle związane z jakością gleby. Na co więc musimy zwrócić uwagę?  Głównie na rodzaj i wilgotność podłoża. Jeżówki rosną dość szybko, mocno zagęszczają się więc gleba powinna być żyzna, i odkwaszona.  Niskie pH zupełnie nie sprzyja jeżówkom.  Negatywnie wpływa na nie również nadmiar wody. Stojąca woda powoduje zamieranie korzeni.  Osłabione rośliny zwykle nie mają na tyle siły by przetrwać zimę.  Nie zgodzę się z tekstami że jeżówka urośnie pięknie zarówno na byle piachu i glinie!




Dobrze uprawiana  ziemia ogrodowa, umiarkowana wilgotność podłoża, słońce i dobra ręka właściciela tego najbardziej potrzebują jeżówki.